Wziąłem
brata na ręce i pokierowałem się z nim w stronę samochodu. Posadziłem go w
foteliku, zapiąłem pasami. Sam usiadłem na miejscu kierowcy. Zapiąłem pas i
odpaliłem auto. Ruszyłem w stronę kliniki. Chłopiec był bardzo smutny, jak
zwykle z resztą, ale wcale mu się nie dziwiłem. (…) Po półgodzinnej podróży,
dojechaliśmy. Wyszedłem, po czym pomogłem czterolatkowi wysiąść z samochodu. Z
bagażnika wyjąłem torbę z rzeczami Allan’a. Chwyciłem jego drobną dłoń i razem
pokierowaliśmy się w stronę drzwi. Pchnąłem je i weszliśmy do środka.
Skierowaliśmy się do gabinetu doktora Brown’a, a ten przywitał nas lekkim
uśmiechem. To on od zawsze był odpowiedzialny za badania mojego brata. Pomogłem
młodemu się przebrać i razem z lekarzem poszliśmy zaprowadzić go na salę. Torbę
czterolatka położyłem przy jego łóżku szpitalnym. Doktor miał go zabrać na rutynowe badania, a ja w tym czasie
musiałem wrócić do domu. Obiecałem jednak Allan’owi, że po południu przyjadę i
to w dodatku z chłopakami. Pożegnałem się z malcem, a gdy pielęgniarka go
zabrała, sam skierowałem się ku wyjściu. Wszedłem do samochodu, zapiąłem pas i
odpaliłem silnik. W drodze powrotnej myślałem .. bałem się, że może jego stan
się pogorszył. Ostatnio narzekał na częste bóle, więc przyjechaliśmy miesiąc
wcześniej, niż było to planowane …
~
Nazywam się Zayn Malik i jestem pełnoprawnym opiekunem mojego chorego na
zapalenie mięśnia sercowego, czteroletniego brata Allan’a.
~*~
Tak
więc, oto wstęp. Mam nadzieję, że ktoś będzie to czytał i że będę miała
motywację, że mam dla kogoś pisać. Rozdział pierwszy? Przewiduję niedługo.
Muszę jedynie go dokończyć : >
Pisane
przy :
-
Louis Tomlinson – Look After You.
-
Bonnie Tyler – Total Eclipse Of The Heart.
~
Pozdrawiam, A.
Ciekawy. Zapowiada się inaczej niż wszystkie, co czyni go ciekawym :).
OdpowiedzUsuńMyślę, że będę czytac.
Bardzo fajnie się zapowiada, choć jak dla mnie stanowczo za krótko :p
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :3
OdpowiedzUsuń